31 stycznia 2012

Czy określenie "nowoczesne kanały komunikacji" przypisane do działań w Internecie ciągle posiada status „nowoczesne”?

Od 10 lat zajmuję się e-marketingiem i marketingiem w branży farmaceutycznej. W tym czasie widziałem wiele przykładów wykorzystywania elektronicznych kanałów komunikacji. Wiele z nich choć posiadało pionierski charakter z dzisiejszej perspektywy nie miałoby sensu. Wynika to zarówno z postępu technologicznego jak i zmieniającego się sposobu konsumpcji Internetu przez naszych klientów.



Dzisiaj e-marketing odgrywa w mojej firmie jedno z bardziej kluczowych ról. Nasze przedsięwzięcia umocniły się w momencie znacznego ograniczenia dotarcia przedstawicieli (głównie w wyniku restrukturyzacji) oraz obserwowanego wzrostu efektywności kanału on-line. Nasze działania eMarketingowe mają wiele wymiarów – kampania na wybranych segmentach, na wybranych grupach docelowych, inna w początkowym cyklu życia produktu, inna w cyku dojrzałości a jeszcze inna gdy bronimy okresu schyłkowego. Czy kogoś to jeszcze dziwi, że e-marketing jest podstawą codziennej działalności rynkowej? U nas na szczęście już nie!

Bazując na własnych doświadczeniach postanawiam obalić mit, że Internet to „nowoczesny” kanał komunikacji. Takie stwierdzenie może być mylące i dawać poczucie, że skoro tak to nie musimy się spieszyć… A przecież mamy za sobą prawie 17 lat doświadczeń komercyjnego wykorzystania internetu i dostęp do nieograniczonej bazy doświadczeń marketerów z całego świata (także tutaj). Mam nadzieję, że nadeszły już takie czasy, że przestajemy patrzeć na eMarketing w farmacji jak na Tom Cruise’a w Raporcie mniejszości a potem jak na Mission Impossible III. Nie wiem jak to wygląda z waszej perspektywy, ale należy traktować to, jako działanie „standardowe” w obrębie marketing mix.

Skoro jednak e-marketing nie jest już czymś ekskluzywnym i jednocześnie aby walczyć skutecznie na tym strategicznym i coraz ważniejszym polu bitwy - zachęcam Was do wzięcia udziału w nadchodzącej największej konferencji poświęconej e-marketingowi oraz mobile-marketingowi: eMarketing Europe & Mobile 2012 w dniu 27-28 marca 2012 w Barcelonie.

Jestem przekonany, że po tej konferencji wielu z Was zweryfikuje swoje plany i przyjrzy się bliżej swojemu biznesowi, zadając jedno proste pytanie - Czy mogę zidentyfikować jedną ważną potrzebę moich obecnych lub potencjalnych klientów, którą można zaspokoić usługą on-line? Nie sądzę by ktoś, kto uczestniczył w konferencji, będzie miał jeszcze jakieś wątpliwości czy jesteśmy przed czy w trakcie rewolucji internetowej w farmacji.

Ulotka na temat konferencji:Pobierz materiał informacyjny
Strona wydarzenia: www.eyeforpharma.com/emarketing

1 komentarz:

  1. Marcinie pracując w agencji e-ffectica.pl zajmującej się e-marketingiem internetowym na codzień spotykam się z problemem bariery rozpoczęcia działań w Internecie. N ogół pierwsze kroki to SEM, jednak jak pokazuje nasze doświadczenie są one niewystarczające. Według mnie jednym z największych problemów na starcie są zbyt małe budżety, a tym samym właściwie śladowy zasięg kampanii, oraz stawianie na niewłaściwe miejsca obecności. Wydaje mi się, że okres najbliższych 2 lat zmieni podejście firm farmaceutycznych, a konsumenci wymuszą na nim większą obecność online.

    OdpowiedzUsuń

Powered By Blogger
Strona e-framacja.blogspot.com jest skierowana do grupy osoób związanych zawodowo z marketingiem farmaceutycznym. Celem strony jest prezentacja rozwiązań e-marketingu medycznego skierowanego do lekarza, farmaceuty, pacjenta i opiekuna. Informacje udostępniane na niej służą wsparciu / poprawie kontaktów między pacjentem i lekarzem, a nie ich zastąpieniu.